Lee Harvey Oswald, człowiek, który oddał śmiertelny strzał w stronę Johna Fitzgeralda Kennedy’ego, przez prawie trzy lata przebywał na terenie ZSRR. Dziewiętnastoletni zdemobilizowany żołnierz z prowincji, oczarowany marksizmem, demonstracyjnie zrzekł się amerykańskiego paszportu i w latach 1959-1962 mieszkał i pracował w Mińsku.
Morsztyn uchodzi za najwybitniejszego przedstawiciela polskiej poezji barokowej, ukształtowany przez niego styl tworzenia poezji uznawany jest za najbardziej typowy dla tej epoki na gruncie polskim. Dominujące w całej poezji Morsztyna jest częste używanie przez poetę superlatywów (hiperboli). W jego wierszach znajdziemy ogromną przesadę, poetyckie fajerwerki – prawie wszystko jest w nich przesadzone....
Polacy kochają fraszki. Polski apetyt na fraszki, rosnący od chwili odejścia legendarnego Jana Sztaudyngera, w pełni zaspokoi jego następczyni w spódnicy, Marlena Wilbik. Autorka "Fraszek dla pań i panów" nie ukrywa swej fascynacji twórczością klasyka. Porównajmy: "Każda jej pozycja to już propozycja", "Myjcie się dziewczyny, nie znacie dnia ni godziny", czy: "Jej drabina do kariery ma cztery litery"...
Przyjazne, zabawne i pouczające opowiadania, których z pewnością wysłuchają wszystkie małe uszy. O gwiazdce z nieba, która miała spełnić marzenie motyla cytrynka. O orle, który uczył się fruwać. O osach, które nie mogły zrozumieć, dlaczego trzmiel ma tylu przyjaciół. O nowych zabawkach szczurka Chrupka. O kotku, który się przekonał, dlaczego warto się uśmiechać.
John Lennon ma sto dwadzieścia lat i komponuje piosenki wyłącznie dla bogatej, pięknej i szaleńczo w nim zakochanej kobiety. Alfred Ulver, psychiatra hochsztapler, utrzymuje się głównie z pracy swojego cyfrowego klona i sesji cochingowych. Lizę Trommer, skromną krawcową, odwiedza w domu dawno zmarły ojciec, który uciekł z Forever, wirtualnego świata spokojnej starości. Alskopp, dumny i potężny król...
" To obok ""Motyla"", Lisy Genovy, najpiękniejsza powieść o sednie człowieczeństwa, godności i mierzeniu się z nieuleczalną chorobą.
Miłość nigdy nie zapomina…
Anna Foster ma trzydzieści sześć lat i jest we wczesnym stadium choroby Alzheimera. Wie, że rodzina posyła ją do domu opieki Rosalind House dla jej własnego dobra. Spotyka tam Luke’a, jedynego rezydenta w wieku zbliżonym do niej....
Co się dzieje, kiedy stajemy w obliczu choroby, która na zawsze zmienia nasz świat? Kiedy okazuje się, że jedyne co posiadamy to szpitalne łóżko, kłębiące się myśli w głowie, wspomnienia, które stają się nie do zniesienia i stary pożółkły pamiętnik prababki, o której nigdy nie słyszeliśmy? Kiedy, leżąc przykuci do szpitalnego łóżka, bez ruchu trwamy w oczekiwaniu na znajomy odgłos podeszew pielęgniarki?...
[...] Na podwórzu ustawiona była już spora grupa ludzi, złożona z tych, którzy opuścili byli swoje mieszkania lub kryjówki przed nami. Ustawiono nas w długi szereg i „gęsiego” przeprowadzono przez wszystkie podwórza i bramy na ulicę. W pierwszym podwórzu musieliśmy przejść przez szpaler skierowanych ku nam luf karabinowych. Mimo groźnej uwagi nie mogłem nie zwrócić uwagi na krwią splamione...