Fascynacja drugim człowiekiem, obsesja, uzależnienie psychiczne - to wszystko może być tylko iluzją, w której tkwimy silniej niż w rzeczywistości.
Nigdy nie jest jednak zbyt późno na zmianę. Wyboru dokonujemy każdego dnia, podobnie, jak bohaterowie sportretowani w Asmodeuszu. Co może być latarnią w ciemności? Czy na pewno wiemy, co jest dla nas najważniejsze?
Asmodeusz. Portrety to zbiór 7 opowiadań.
Jolanta...
Mocny, dynamiczny thriller psychologiczny.
Piętnastotysięczne miasteczko w stanie Iowa. Ciche, spokojne, w którym nic się nie dzieje aż do dnia 7 marca 2010 roku, kiedy tuż sprzed domu Hellen i Williama Barkinsów znika w dziwnych okolicznościach bawiący się w piaskownicy ich sześcioletni synek, Patrick. Szeryf początkowo sądzi, że chłopczyk po prostu gdzieś się schował. Życzliwi mieszkańcy wraz z...
„Urok” Laury Kraft to powieść owiana tajemnicą, intrygą, zbrodnią i miłością.
Eliza, studentka dziennikarstwa jest śliczna, seksowna i działa na mężczyzn jak narkotyk. Tytułowy urok, który bezwiednie rzuca na mężczyzn sprawia, że dziewczyna już jako nastolatka pada ofiarą ich żądz. Uroda nie tylko nie pomaga jej w życiu, ale staje się przyczyną jej cierpienia. Kiedy w końcu zakochuje...
Napisana w formie dialogu satyra, której bohaterem jest bankier o anarchistycznych, jak twierdzi poglądach. Pracowałem, walczyłem, zarabiałem pieniądze; pracowałem jeszcze bardziej zawzięcie, walczyłem jeszcze bardziej zawzięcie, zarabiałem jeszcze więcej; zarabiałem w końcu mnóstwo pieniędzy. Nie przebierałem w środkach - wyznaję ci, mój drogi, że nie przebierałem w środkach - stosowałem wszystkie...
Obłędna sztafeta zbrodni wśród zakazanych zaułków Łodzi.
W Łodzi zaczynają ginąć nastoletnie dziewczyny. Schemat działania porywacza wskazuje na „sezonowego zabójcę”, który grasował w mieście kilka lat wcześniej. Uzasadnione jest jednak przypuszczenie, że obecne porwania mogą być dziełem naśladowcy. Przełożeni decydują się przywrócić do służby wydalonego z policji Fiszera, kłopotliwego...
Chyba w każdym z nas drzemie prześmiewca, a pośmiać się można właściwie ze wszystkiego. Nie zapominając o sobie. Na kilka lat przed emeryturą zostałam bezrobotna. Mój zakład pracy przeniósł się w ramach globalizacji w tańsze rejony świata. Miałam więc okazję korzystać z „pomocy” biura pośrednictwa pracy i uczestniczyć w licznych podnoszących ducha kursach. Jedyny z nich pożytek, to pomysł...