Londyn, 1944: Gdy Lily poznaje żołnierza armii amerykańskiej, Matthew, jest nim urzeczona. Wie, że jego misja zaprowadzi go na pole walki i że ich miłość praktycznie nie ma szans. Ale chce słuchać swojego serca. Jednak jak może to zrobić, skoro dowiaduje się, że Matthew nie jest tym, za kogo się podaje? Że skrywa sekret, który może zmienić nie tylko jej życie, ale życie wielu innych… Poruszająca,...
Londyn, 1944: Gdy Lily poznaje żołnierza armii amerykańskiej, Matthew, jest nim urzeczona. Wie, że jego misja zaprowadzi go na pole walki i że ich miłość praktycznie nie ma szans. Ale chce słuchać swojego serca. Jednak jak może to zrobić, skoro dowiaduje się, że Matthew nie jest tym, za kogo się podaje? Że skrywa sekret, który może zmienić nie tylko jej życie, ale życie wielu innych… Poruszająca,...
Autora pracy interesuje wpływ ideologii na architekturę i organizację przestrzeni, które bada w politycznej perspektywie. Poddaje krytycznej analizie architekturę światową kolejnych historycznych epok, od czasów zamierzchłych aż po wiek XX. Szczególnie zajmuje go architektura, która powstała w Europie pod wpływem charakterystycznych ideologii XX wieku. Tropi również wpływ ideologii i polityki na polską...
Wilhelm Tell, łucznik z kantonu Uri, odmówił złożenia ukłonu przed kapeluszem symbolizującym cesarską władzę. Habsburski starosta Gessler ukarał go za ten czyn, zmuszając do zestrzelenia jabłka z głowy syna za pomocą strzały z łuku. W tym czasie spod kaftana Tella wypadła strzała, która w razie niepowodzenia tej próby miała posłużyć do zabicia starosty. Za to wyznanie bohater został uwięziony w twierdzy,...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze...